Parkowanie przy Traugutta bez mandatów i sądu?

Kilka tygodni temu pisaliśmy o problemach mieszkańców ulicy Traugutta z parkowaniem, a dokładniej brakiem miejsc parkingowych. Mieszkańcy bloku 21 odwiedzili nas ponownie. Pytają, czy jest możliwość oznakowania miejsca (15 m?) od przystanku, na którym nie wolno parkować. Zadają też pytanie, dlaczego musi być fatygowany sąd do egzekwowania mandatu, załóżmy że w kwocie 20 zł.

Rzecznik KPP Anna Oleniacz wyjaśnia, że nie ma takiego znaku, który by określał, że w odległości 15 m od przystanku nie można parkować. To wynika z przepisów i kierowcy powinni być z przepisami zapoznani. Natomiast zażalenie mieszkańców dotyczące mandatów trzeba wyjaśnić szerzej. Jeżeli policja otrzymuje zgłoszenia z Krajowej Mapy Zagrożeń, policjant ma do dyspozycji trzy narzędzia: pouczenie, nałożenie mandatu karnego, wystąpienie do sądu z wnioskiem o ukaranie. Sprawy związane z nieprawidłowym parkowaniem rozsądniej jest skierować do sadu, gdyż są to sprawy przeważnie nieoczywiste. Również kiedy policjant ma do czynienia z osobą, która ponownie popełnia podobne wykroczenie, bezpieczniej jest skierować sprawę do sądu. Sąd ma szerszy zakres możliwości, również możliwość odstąpienia ukarania osoby popełniającej wykroczenie.
Inną sprawą jest to, że w momencie, kiedy policjant proponuje mandat karny, do głosu dochodzą emocje. Osoba, która popełniła mniej lub bardziej świadomie wykroczenie, jest zdenerwowana. Może nie zgodzić się z proponowanym mandatem, a wówczas zgodnie z procedurą policjant proponuje wniosek do sądu o poddanie się dobrowolne karze. Wtedy sąd nakłada mandat w trybie zaocznym. Osoba popełniająca wykroczenie nie musi się fatygować do sądu. Oczywiście policjant przedstawia dokumenty, które popełniający wykroczenie powinien przeczytać, jeżeli czegoś nie rozumie, policjant powinien mu to wyjaśnić. Niestety wiele osób po prostu zapomina o tym, że podpisało wniosek o dobrowolnym poddaniu się karze w trybie zaocznym. Mandat przychodzi po kilkunastu tygodniach i wiele osób nie pamięta już, że go dostało. Jest zrozumiałe, że budzi zdenerwowanie, niemniej tak wygląda procedura i trzeba się do niej dostosować. „Pragnę zauważyć, że każdy mieszkaniec może w każdej chwili przyjść do komendy, dopytać i rozwiać wątpliwości w każdej niepokojącej go sprawie. Poza tym są dzielnicowi, którzy również są po to, by pomagać i wyjaśniać wszystkie nieścisłości. Mało tego, dzielnicowy może nawet np. do starszej osoby podejść do domu i pomóc w wyjaśnieniu sprawy” – mówi rzeczniczka KPP.

Dla mieszkańców ulicy Traugutta mamy dobrą wiadomość. Powiatowy Zarząd Dróg informuje, że już niedługo będzie tam więcej miejsc do parkowania. Otrzymaliśmy następujące zapewnienie:
„W związku z planowaną realizacją zadania inwestycyjnego pn.: Przebudowa drogi powiatowej Nr 2235R ul. Traugutta w Sanoku w km od 0+000 do 0+982 w ramach programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019, którego wartość szacowana jest na ok. 2,6 mln zł. w szczególności wyremontowana zostanie nawierzchnia jezdni oraz chodników, wykonane zostaną zatoki autobusowe, powstaną dodatkowe miejsca postojowe dla kilkunastu pojazdów.
Ponadto ulegnie poprawie bezpieczeństwo pieszych poprzez wykonanie nowego oznakowania pionowego i poziomego przejść wraz z budową wyniesionego przejścia oraz montażem na dojściach pasów kostki integracyjnej, szczególnie pomocnej w poruszaniu się osób niewidomych”.

 

Mieszkańcy Traugutta 21 muszą uzbroić się w cierpliwość, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, remont może ruszyć w marcu 2019 roku, czyli już niedługo. Parking na kilkanaście samochodów planowany jest obok biblioteki przy ulicy Traugutta.