Rozwód a kredyt hipoteczny – co z kredytem po rozwodzie?

Chociaż uznaje się, że wzięcie wspólnego kredytu jest bardziej wiążące od zawarcia związku małżeńskiego, to jednak nad tego rodzaju decyzją warto się dobrze zastanowić. Trzeba pamiętać, że kredyt hipoteczny to jedno ze zobowiązań, które znacznie umniejsza domowy budżet.

Należy zastanowić się nad kwestią „rozwód a kredyt hipoteczny”, bo ten jest przecież możliwy zawsze. Życie układa się różnie, natomiast zobowiązania pozostają.

Dowiedz się więcej na https://www.totalmoney.pl/kredyty_hipoteczne .

Rozwód a kredyt hipoteczny na dom – stanowisko banku

Dla instytucji bankowej najważniejsze jest, by zaciągnięty kredyt hipoteczny był regularnie spłacany, dlatego też nie ma konkretnych uregulowań, jakie miałyby dotyczyć tematu „rozwód a kredyt hipoteczny”. W umowach kredytowych nie ma o tym mowy, a kredytobiorcy, którzy biorą kredyt mieszkaniowy, będąc w związku małżeńskim, już po rozwodzie muszą samodzielnie zdecydować o formie regulowania należności wobec banku. Dla każdego banku również po rozwodzie współkredytobiorców każdy z nich jest tak samo odpowiedzialny za spłatę wyznaczonych rat.

Nie ma znaczenia wartość kredytu hipotecznego, wysokość raty, czas trwania współpracy z bankiem, ani nawet waluta zobowiązania. Bardzo często byli już małżonkowie pytają o kwestie „rozwód a kredyt hipoteczny we frankach”. Bez względu na to, czy kredyt hipoteczny spłacany jest w złotówkach, euro bądź frankach reguły wywiązywania się z warunków umowy są identyczne.

Rozwód a kredyt hipoteczny – umowa słowna

Najlepiej, jeśli rozwodnicy porozumieją się w kwestii spłacania wspólnego kredytu hipotecznego, ponieważ wyrokiem sądu małżeństwo rzeczywiście przestaje istnieć, ale sprawy finansowe nie. W największej ilości przypadków kredyt hipoteczny pozostaje do spłaty osobie, która pozostaje w nieruchomości, na którą takie zobowiązanie było zaciągnięte. Nie można przecież obciążać opłatami tego kredytobiorcy, który z mieszkania już nie korzysta.

Tak dzieje się przy założeniu najlepszej opcji, chociaż wiadomo, że rozwód a kredyt hipoteczny na mieszkanie może znacznie zaburzyć płynność finansową. Jeden z byłych już małżonków może zwyczajnie nie radzić sobie z regulowaniem całej kwoty comiesięcznych rat.

Pozew o rozwód a kredyt hipoteczny – zwolnienie ze spłaty rat

Okazuje się, że nie zawsze byli małżonkowie są zgodni w zakresie odpowiedzialności za spłatę wspólnie wziętego kredytu na mieszkanie. Aby mieć pewność, że osoba, która nie korzysta już z nieruchomości, nie została pociągnięta do konieczności regulowania comiesięcznych rat kredytu, najlepiej nie umawiać się jedynie słownie, ale załatwić wszelkie niezbędne formalności w banku.

Za obopólną zgodą istnieje możliwość zwolnienia jednego ze współkredytobiorców z konieczności regulowania należności. Pamiętajmy jednak, że drugi kredytobiorca musi wykazywać pełną zdolność kredytową, a więc być wiarygodny dla instytucji bankowej.

Rozwód a kredyt hipoteczny – przepisanie kredytu

Banki w sytuacji rozwodu współkredytobiorców zgadzają się również na przepisanie kredytu hipotecznego tylko na jedną osobę, a jeśli zdolność kredytowa jest zbyt niska, koniecznością staje się dodatkowe zabezpieczenie takiego zobowiązania. Tutaj bierze się pod uwagę dopisanie osoby trzeciej do kredytu hipotecznego, która weźmie odpowiedzialność za regularną spłatę. Zabezpieczeniem może być też inna nieruchomość, która pozostaje własnością kredytobiorcy, który zobowiązuje się spłacać kredyt. Tym samym, jeden z byłych już małżonków zostaje uwolniony od kredytu zupełnie.

Rozwód a kredyt hipoteczny – nadpłacenie albo całkowita spłata zobowiązania

Może okazać się, że jeden z byłych współmałżonków nie jest w stanie spłacać należności wobec banków albo rozwodnicy zupełnie nie potrafią porozumieć się w kwestiach rozliczeniowych. Jedynym rozwiązaniem staje się wtedy sprzedaż nieruchomości i całkowita spłata kredytu, zgodnie z którą nastąpi jednoczesne zakończenie współpracy z instytucją bankową. Jeden z kredytobiorców może też na ustalonych warunkach nadpłacić kredyt hipoteczny, by drugiemu pozostała mniejsza wartość do spłaty.

Należy pamiętać, że sytuacja rozwodników zawsze jest inna, na szczęście istnieje kilka formalnych metod na to, by dojść do porozumienia w sprawie spłaty wspólnego jeszcze kredytu mieszkaniowego.

Rozwód a kredyt hipoteczny w przypadku korzystania z programów rządowych

Dla banku nie ma żadnego znaczenia prywatna sytuacja kredytobiorców. Tym samym, rozwód a kredyt hipoteczny rodzina na swoim czy rozwód a kredyt hipoteczny mdm również należy spłacać. Skorzystanie z tych programów w ramach małżeństwa nie oznacza, że wraz z rozwodem kredytobiorcy nie będą musieli spłacać comiesięcznym rat. Ustalenia dotyczące spłaty mogą być indywidualne. Byli małżonkowie mogą dokonać przepisania kredytu, zwolnienia jednej z osób, która była współkredytobiorcą, nadpłacenia zobowiązania, mogą też sprzedać nieruchomość, by rozwiązać współpracę z bankiem. Pamiętajmy jednak, że skorzystanie ze wsparcia finansowego w ramach rządowych programów jest jednorazowe i nawet po rozwodzie żaden z byłych małżonków nie będzie mógł więcej z takowego skorzystać.