Świetlana przyszłość „Sosenek”?

„Sosenki” od wielu lat niszczeją. Miejsce, które przez dekady było wizytówką miasta na przestrzeni ostatnich lat popadło w ruinę. Są plany oraz wiele pomysłów, aby przywrócić blask popularnym niegdyś „Sosenkom”.

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Sanoka Tomasz Lasyk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przedstawił informacje na temat stanu obecnego oraz planów na przyszłość związanych z Ośrodkiem Wypoczynkowym Sosenki.
– Na działce znajduje się budynek restauracyjny, który jest w bardzo złym stanie technicznym. Moim zdaniem budynek należy gruntownie przebudować, aby dostosować go do potrzeb i realiów rynkowych w zakresie usług gastronomicznych. Można by było rozbudować go o część noclegową. Wykonanie remontu wyniesie około 700 tys. zł, – tłumaczył Lasyk.

Ponadto na działce znajduję się 14 budynków letniskowych, które również nie nadają się w obecnej chwili do zamieszkania. Są to budynki parterowe posadowione na palach. Koszt remontu jednego domku celem dostosowania do minimalnych standardów pozwalających na ich użytkowanie wynosi około 80 tys. zł wraz z zakupem wyposażenia. Kolejny budynek to stanica, która wymaga gruntownego remontu nieszczelności w stolarce okiennej, brak systemu rynnowego oraz wykończenia łazienek. To koszt rzędu 80 tys. zł. Recepcja, to budynek drewniany, zawilgocony z nieszczelną stolarką, wymaga kapitalnego remont, który pochłonie około 80 tys. zł. Zaplecze socjalne, czyli toalety i natryski to trzy budynki odnowione, które wymagają małego remontu którego koszt to 20 tys. zł. Coroczny koszt uruchamiania stacji do uzdatniania wody wynosi 7 tyś. zł. W przypadku przebudowy Sosenek, koszt remontu wyniesie 100 tys. zł. Należy również odnowić budynek magazynu oraz wyremontować drogi dojazdowe – koszt 400 tys. zł.
– Nie posiadam danych dotyczących kosztu przebudowy infrastruktury sieciowej, jednak w mojej ocenie to wydatek około 450 tys. zł. – powiedział.

Obecnie możliwe jest jedynie wykonanie remontu poszczególnych obiektów, bez możliwości ich rozbudowy lud dobudowy ponieważ OWR „Sosenki” znajdują się na trenie zalewowym Sanu. Co powoduje liczne ograniczenia przy planowanych inwestycjach. MOSiR obecnie uporządkował teren „Sosenek” poprzez wykoszenie trawników.
– Analizując potencjał oraz możliwości ośrodka należy podjąć decyzje o jego dalszym losie. Obecnie ośrodek niszczeje. Jest kilka wariantów. Sprzedaż – wariant bezinwestycyjny, który będzie przynosił do budżetu miasta określoną kwotę .Wieloletnia dzierżawa dla podmiotu zewnętrznego – to także wariant bezinwestycyjny. Podmiot zainwestowałby w infrastrukturę ośrodka, a do budżetu wpłacano by czynsz dzierżawy oraz podatek od działalności gospodarczej. Działalność polegająca na prowadzeniu pola namiotowego oraz pola kamerowego pochłonęła to 140 tys. zł , zaś uzyskane przychodny są w granicach 8 tys. zł. Utrzymywanie takiego stanu rzeczy i dokładanie do ośrodka mija się z celem. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że ośrodek wymaga dużych nakładów finansowych – wyjaśnił Lasyk.

Koszt całego remontu waha się od 3 mln do 3,5 mln zł. Środki należy zabezpieczyć w budżecie. To kwota , która pozwoli doprowadzić ośrodek, do stanu obowiązujących dzisiaj standardów. Ośrodek powinien być całoroczny.
– To do rady należy jaką decyzję podejmie, czy będzie inwestować w ośrodek, który jest piękny oraz usytuowany w malowniczym miejscu czy go sprzeda. Z pewnością „Sosenki” mają potencją oraz przyszłość, jednak potrzebują odpowiednich nakładów finansowych – dodał dyrektor MOSiR-u.

Radni Roman Babiak oraz Grzegorz Kozak zaznaczyli, że ośrodek nie może iść w obce ręce, a powinien służyć mieszkańcom miasta. Radny Babiak podkreślił, że teren nigdy nie był zalany.
– Przez dwa ostatnie sezony „Sosenki” były zamknięte. Ośrodek to majątek miasta, należy podjąć decyzje w jakim kierunku idziemy. Zmieniliśmy plan zagospodarowania przestrzennego. Będziemy mogli na tym terenie stawiać nowe obiekty. To miejsce niezwykle atrakcyjne i w połączeniu z bazą jaka posiadamy może być wspaniałą wizytówką naszego miasta.

Wanda Kot natomiast podsunęła pomysł, aby powstał dom seniora, którego w mieście nie ma, a społeczeństwo się starzeje.
– Sanok nie posiada całodobowego domu seniora z całym zapleczem, a miejsce w takim domu kosztuje nawet 4 tys. zł. Nie możemy Myślec tylko o sporcie i rekreacji – powiedziała radna.
Ryszard Karaczkowski zauważył, że miasto powinno stworzyć taką ofertę turystyczną, która spowoduje to, że osoby odwiedzające Sanok pozostaną tutaj na kilka dni, a Sosenki” mogą być taki ośrodkiem.

Sławomir Miklicz złożył wniosek formalny zobowiązujący burmistrza do przygotowania koncepcji użytkowania OWR „Sosenki” wraz z kosztami jego zagospodarowania.
Jakub Osika stwierdził, że powinien zostać ogłoszony konkurs dla młodych studentów , którzy przedstawili by plan na zagospodarowanie „Sosenek”.

Dominika Czerwińska